Zabójczy krzyż na Giewoncie 🕇🏔️ Historia piorunochronu Tatr 🌩
Krzyż na Giewoncie, widać zamontowany w 2000 roku witraż, Daro998, 30.07.2006, CC BY-SA, Wikimedia | Uderzenie pioruna w krzyż na Giewoncie, Tomasz Skowroński, 06.06.2011, CC BY-SA, Wikimedia | Krzyż na Giewoncie w 1901, „Głos Narodu” Ilustrowany : dodatek bezpłatny do „Głosu Narodu” Nr 1 z 21 września 1901 | Giewont, Jerzy Opioła, 03.07.2006, CC BY-SA, Wikimedia
19 sierpnia 2021 roku minie 120 lat od odsłonięcia krzyża na Giewoncie. Konstrukcja ta mocno wpisała się w krajobraz Tatr. Jeśli jednak wierzyć, że Bóg daje nam znaki poprzez przyrodę, zdecydowanie nie powinien tam stać...
Ale od początku.
Stalowe elementy konstrukcji ważą łącznie niemal dwie tony i musiały zostać wniesione na końcowym odcinku na plecach Górali. Oprócz samego krzyża potrzebne było kilkaset kilogramów cementu i setki litrów wody - również wniesionych częściowo wozami, częściowo ręcznie.
Podaje się, że w przedsięwzięciu wzięło udział bezpośrednio nawet 500 ludzi. Sam krzyż montowało 6 osób w biblijne 6 dni.
Podstawowe fakty:
- Kiedy postawiono krzyż na Giewoncie? W 1901 rok
- A w ogóle dlaczego na Giewoncie jest krzyż? Powstał z okazji okrągłych urodzin Jezusa.
- Ile metrów ma krzyż na Giewoncie? Jego konstrukcja ma 17,5 metra wysokości (z czego 2,5 m wykopane w skały), ramię poprzeczne - 5,5 m.
Krzyż giewoncki stał się miejscem pielgrzymek. Największe przypadają właśnie na 19 sierpnia, w rocznicę jego odsłonięcia, oraz 14 września w Święto Podwyższenia Krzyża Świętego (na pamiątkę rzekomego odnalezienia Krzyża Pańskiego w 326 roku przez św. Helenę).
Pielgrzymi powinni jednak bacznie obserwować pogodę. A ta w górach jest zdradliwa. Jak może wiecie, burza to szczególnie niebezpieczne zjawisko dla ludzi w górach, którzy często będąc najwyższym punktem, tym samym ściągają pioruny. A co jeśli do tego postawimy piętnastometrowy metalowy krzyż...
Ludowa teza o tym, że "piorun nie uderza w to samo miejsce dwa razy" jest zdecydowanie błędna. Naukowcy z AGH wyliczyli, że piorun uderzył w krzyż na Giewoncie kilkadziesiąt tysięcy razy. Nie raz dochodziło tam do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu a nawet zgonów.
Największe tragedie pod giewonckim krzyżem
15 sierpnia 1937 roku doszło do najtragiczniejszego wypadku pod krzyżem. Zginęły wówczas 4 osoby (3 na miejscu, jedna potem w szpitalu) i poranione zostało 13 - od samego uderzenia pioruna.
Naliczono łącznie 130 osób, które doznały wtedy obrażeń np. w trakcie panicznej ucieczki. Do późnych godzin nocnych ściągano przerażonych, ukrytych między skałami ludzi.
Podobny rozmiar miała tragedia w 2019 roku. Piorun, który uderzył w pobliżu krzyża rozszedł się po łańcuchach i mokrych skałach raniąc dziesiątki osób. Część została poszkodowana niebezpośrednio - np. łamali kończyny w wyniku upadków, czy przez skały, które odprysły od uderzenia pioruna. 56 osób hospitalizowano, w akcji brało udział ok. 180 osób.
Zginęły dwie kobiety (24 i 46 lat) oraz dwoje dziesięcioletnich dzieci. Podczas tej samej burzy po stronie Słowackiej zginął także jeden mężczyzna.