Albański islam 🇦🇱 🇪🇺 ☪ Krótka historia europejskich muzułmanów
Muzułmańska dziewczyna, 1884 r., Pjetër Marubi
Albański islam jest wyjątkowy. Hidżaby nie są tam popularne. Nie stronią specjalnie od alkoholu i wieprzowiny. Nikogo nie dziwią śluby chrześcijan z muzułmanami i wspólne obchodzenie świąt.
Jak do tego doszło? Żeby zrozumieć albański islam musimy zacząć opowieść od czasów Cesarstwa Rzymskiego.
Chrześcijaństwo zaprowadził w te rejony sam św. Paweł. Potem Albania była przez stulecia frontem starcia między Rzymem a Konstantynopolem, Zachodem a Wschodem. Aż przyszło Imperium Osmańskie.
Islamizacja
Turcy początkowo aktywnie nie nawracali Albańczyków na islam. Łatwiej było zrobić karierę muzułmanom np. w wojsku, ale to nie przekonywało wsi. I przez dziesiątki lat prawosławie i katolicyzm trzymały się tam mocno. Ale w końcu dokręcili śrubę m.in. nakładając na chrześcijan drakońskie podatki.
Wielu przeszło więc na islam, ale często niezbyt gorliwie. Niektórzy pozostali wierni chrześcijaństwu praktykując je potajemnie.
Żeby było ciekawiej do Albanii dotarł nie tylko klasyczny islam sunnicki, ale także nurt suficki - bektaszija albo bektaszyzm. To w skrócie islam mistyczny z elementami innych religii, który traktuje Koran niezbyt literalnie a dżihad nakazuje prowadzić głównie z samym sobą.
Albańska flaga i pomnik Jerzego Kastrioty Skanderbega, 2011 r., Mario T., CC BY-SA, Flickr
Rodzi się naród
I tu wpadamy przez rewolucję francuską w XIX wiek i tworzenie się współczesnego pojęcia narodu często połączonego z religijnością. Gdy w Polsce równanie było proste, Polak = katolik, Albańczycy mieli cztery różne mocne wyznania.
Elita albańska postawiła więc na sekularyzację i "albańskość" ponad religiami. Jedność była ważna nie tylko by uniezależnić się od Turków, ale również by nie zostać połkniętymi przez Grecję czy Serbię.
Na początku XX w. gdy odzyskali niepodległość, lokalne duchowieństwo islamskie chciało wyraźnie zaznaczyć, że odcinają się od Turcji. Wprowadzili np. modlitwę na stojąco, zakazali poligamii, znieśli hidżab, wprowadzili język albański do liturgii. Wydawało się, że ten fajny prąd sekularnego islamu będzie się zdrowo rozwijał. Ale przyszli komuniści, którzy chcieli zrobić krok dalej...
Enver Hodża przez kilkadziesiąt lat czyścił kraj z religii. Znacjonalizowano majątki wszystkich wyznań, miejsca kultu zamieniono w magazyny, zabroniono praktykowania. Po upadku komunizmu wolność religijna wróciła, ale pokolenie wychowane w ateizmie państwowym nie wróciło całe do religii.
Jak jest dziś?
Tylko dla 15% muzułmanów religia jest ważna w życiu. Wielu mężczyzn jest nieobrzezanych, a długie brody nie są w modzie. Meczety delikatnie mówiąc nie są przepełnione.
Ale ludzie zapytani o religię odpowiadają, że są wierzący. Religia jest dla nich elementem identyfikacji kulturowej. Ale jak mówił poeta Pasha Vasa Shkodrani: „religią narodu albańskiego jest albanizm”.
PS Jeśli interesuje cię islam, na pewno zainteresuje cię też tekst o meczetach w Polsce.