† Ile jest na świecie drewna z relikwii Krzyża Świętego? †
📸 Fot. • Fragment Krzyża Prawdziwego z Wiednia, w skarbcu pałacu Hofburg, domena publiczna, Wikimedia (po prawej) • Fragment Krzyża z klasztoru Santo Toribio de Liébana, Francisco J. Díez Martín, CC BY-SA, Wikimedia (po lewej, na dole) • Relikwiarz Krzyża z jerozolimskiej Bazyliki Grobu Świętego, adriatikus, CC BY-SA, Wikimedia (po lewej, na górze)
Pewnie znacie to żartobliwe powiedzenie, że gdyby zebrać z kościołów wszystkie fragmenty Krzyża Prawdziwego, drewna starczyłoby na Arkę Noego. Czy jest to jednak prawda?
Podobne zdanie prawdopodobnie jako pierwszy napisał francuski teolog protestancki Jan Kalwin w "Traité Des Reliques" (Traktat o relikwiach) z 1543 roku (Kalwin i jemu podobni reformatorzy krytykowali czczenie relikwii oraz świętych obrazów, traktując to jako bałwochwalstwo). Kalwin zasugerował, że trzystu mężczyzn musiałoby nieść wszystkie te krzyże obok Jezusa. Niektóre źródła przypisują też podobną wypowiedź Erazmowi z Rotterdamu.
Okazuje się, że już w XIX wieku tezę o nadmiernej ilości drewna z Krzyża Prawdziwego obalił francuski archeolog biblijny i architekt Charles Rohault de Fleury (znany m.in. z projektu Galerie de Minéralogie et de Géologie w Menażerii Jardin des Plantes - paryskim zoo) w swojej liczącej ponad czterysta stron książce z 1870 roku pt. "Les instruments de la passion".
Oszacował najpierw jak duży powinien być Krzyż Święty. Żeby z jednej strony móc utrzymać wagę Jezusa, z drugiej by wyglądał jak w ikonografii, ale także by skazany Mesjasz był w stanie przenieść krzyż na Golgotę. Wyszło trzy do czterech metrów wysokości. Przyjmując różne warianty, średni rozmiar według wyliczeń miał 0,179 metra sześciennego objętości. Drobiazgowy de Fleury wziął nawet pod uwagę rodzaj drewna (miał możliwość zbadać fragmenty krzyża pod mikroskopem). Relikwie, które badał, pochodziły z sosny.
Potem zsumował objętość wszystkich znanych relikwii. Okazało się, że stanowiły zaledwie 0,004 metra sześciennego. To maleńko, dlatego założył nawet dodanie zaginionych fragmentów, pomnożył dziesięciokrotnie uzyskane szacunki (poprawka na części zniszczone czy będące w prywatnych rękach) i nawet wtedy nie starczyłoby na jedną czwartą krzyża. Fragmenty na zdjęciu powyżej są jednymi z okazalszych, większość relikwii krzyża to jedynie niewielki drzazgi.
Oczywiście "rozmnożenie" relikwii się zdarzało - na przykład gwoździ z krzyża jest według różnych szacunków w Europie nawet trzydzieści sześć. Ale akurat fragmentów krzyża nie znajdziemy aż tak dużo.
PS Jeśli spodobał ci się ten artykuł, na pewno zainteresuje cię też ten o dębach papieskich, które mają ciekawe pochodzenie...